3.4 C
Jelenia Góra
wtorek, 18 listopada, 2025
50,675FaniLubię
2,540SubskrybującySubskrybuj
KulturaOpowieść o kocie, który się zgubił w Chociebużu

Opowieść o kocie, który się zgubił w Chociebużu

Jeleniogórscy młodzi sympatycy letniego teatru dla dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7 im. Adama Mickiewicza pod wodzą nauczyciela Piotra Grosmana w Teatrze Piccolo w Chociebużu obejrzeli znakomity spektakl „Kiedy mały Findus się zgubił” (tytuł oryginalny „Wie Findus zu Pettersson kam”) wg Svena Nordqvista w reżyserii Ute Kotte, wystawiony przez Piccolo Theater Cottbus.

Piccolo Theater Cottbus to nie takie sobie bajeczki. Inscenizacje poruszają ważne sprawy, chociaż mówią o nich różnym językiem. Przykładem jest„Kiedy mały Findus się zgubił” na podstawie opowiadania szwedzkiego autora i ilustratora książek dla dzieci Svena Nordqvista. Spektakl opowiada o ważnych sprawach oraz podstawowych wartościach językiem jasnym i zrozumiałym dla dzieci.

Staruszek Pettersson (Werner Bauer) od dawna mieszka sam w swoim małym domku. Kiedy jego sąsiadka Beda Andersson (Astrid Meier) zauważa, że ​​staruszek czasami jest smutny, wpada na pomysł. Podczas kolejnej wizyty przynosi ze sobą tekturowe pudełko, które dudni i szeleści. Napisane jest na nim „Groszek zielony Findus”, a w środku leży malutki kot. Wesoły gadający Findus (Josephine Egri) zdobył serce starca. Życie Pettsona całkiem się odmienia. Cichy dotąd i pusty dom wypełnia gwar i bieganina. Lecz oto pewnego dnia znów zapadła cisza – bo mały Findus zgubił się w wysokiej trawie.

„Kiedy mały Findus się zgubił” to opowieść o głębokiej więzi między człowiekiem a kotem. Przesłanie jest proste i ważne: o tym, jaką radością może być pojawienie się małego kotka. I o tym, że trzeba go uczyć i wychowywać na mądrego, samodzielnego i szczęśliwego zwierzaka, spokojnie oswajając go z otoczeniem i pomagając mu poznawać przyjaciół.Temat pozwala od najmłodszych lat uczyć określonych wartości.

Fabuła toczy się wartko. Przyjazną widzowi reżyserię Ute Kotte wspiera obfita, pełna pomysłowych szczegółów, scenografia Torstena Raddanta z lalkami (autorstwa Anke Lenz), które natychmiast wzbudzają sympatię dziecięcej publiczności. Jak i to, że aktorzy wychodzą poza scenę. Akcję podkręcają melodie, bardzo zgrabnie skomponowane i grane na żywo przez Stefana Friedricha. Bardzo dobrze w roli kota Findusa wypadła Josephine Egri, która ukazała wszystkie emocje, jakie targały tym małym stworzeniem, od radości po strach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POWIĄZANE ARTYKUŁY
- Reklama -spot_img

Pożyczka do 200 000 zł dla PRZEDSIĘBIORCÓW

POMOC dla przediębiorców poszkodowanych w powodzi

Ostatnio dodane

Ostatnie komentarze